Nie każdego klienta da się (i powinno się) obsłużyć
To trudne zdanie. I pewnie dla wielu brzmi niewygodnie. Ale czasem trzeba je wypowiedzieć – w imię szacunku do siebie, swojego zespołu i zasad, na których zbudowaliśmy nasz biznes.
W prowadzeniu salonu optycznego są dni, kiedy czujesz dumę, satysfakcję, wzruszenie. Ale są też te inne – kiedy ktoś przekracza granice. Podnosi głos. Wyśmiewa Twojego pracownika. Kwestionuje Twoją wiedzę, bo „on wie lepiej”. Kiedy atmosfera gęstnieje, a Ty czujesz, że coś tu poszło za daleko.
I wtedy przychodzi ten moment:
Czy mam prawo odmówić obsługi?
Tak, masz.
Nie z kaprysu. Nie z emocji. Ale z powodu. Bo kultura, bezpieczeństwo, szacunek i profesjonalizm nie podlegają negocjacjom.
To nie znaczy, że trzeba być nieuprzejmym. Wręcz przeciwnie – można odmówić z klasą, spokojem i stanowczością. Warto wcześniej ustalić w zespole, kiedy to robimy i jak to komunikujemy. Bo to nie jest porażka. To decyzja lidera.
W PGO rozmawiamy też o takich tematach. Bo prowadzenie salonu to nie tylko wybór ramek i negocjacje z dostawcami. To codzienność, w której czasem trzeba stanąć murem za sobą i swoim zespołem.
A Ty? Czy miałeś kiedyś sytuację, w której musiałeś powiedzieć „nie”?
Podziel się – czasem jedno zdanie drugiego właściciela potrafi dać siłę na cały tydzień.
"Jesteśmy grupą zakupową, dla której najważniejszą wartością jest Partnerstwo"